Kolumbia Brytyjska to prowincja Kandy. Jej zachodnią granicę tworzy wybrzeże Oceanu Spokojnego. To kraina wspaniałych gór (główne to Nadbrzeżne i Skaliste). Liczne rzeki tworzą pełne piękna ale zarazem dzikie oraz trudno dostępne, głębokie doliny. Krajobrazowo to rejon wprost bajkowy.
Nazwę prowincji nadała królowa Wiktoria, wywodząc ja od rzeki Kolumbii przecinającej tą prowincję.
Pocztówka otrzymana dzięki portalowi Poscrossing.
A może rzucić to wszystko i wyjechać do Kolumbii Brytyjskiej? J. Wolniewicz w książce "W krainie złota i totemów" opisuje m.in. swoje przygody w tej prowincji.
OdpowiedzUsuńWyjechać i zobaczyć tak, rzucić wszystko - nie.
OdpowiedzUsuńJa się zaczynam zastanawiać gdzie się wynieść na "starość|. Tu jest mi zbyt gorąco. A jak coś jest British to powinno być chłodniejsze :)
OdpowiedzUsuń