Ileż radości dawał dzieciom (mnie również) wyjazd do Wojewódzkiego Parku Kultury i Rozrywki. Ileż ciekawych miejsc: Wesołe Miasteczko z dużą liczbą atrakcji, zadbane zoo, kolejka linowa "Elka". Jeśli temu wszystkiemu towarzyszyła ładna pogoda to chwile były niezapomniane. Potem jako młody miłośnik astronomi wybierałem się z Rodzicami na pokazy w Planetarium Śląskim, położonym również w parku. A kiedy byłem już bliski pełnoletności otrzymywałem od Nich pozwolenie na wyjazdy (często ze starszym bratem) by oglądać mecze reprezentacji Polski na Stadionie Śląskim. Jeszcze jedna rzecz, park nosił (może nadal tak jest) imię Jerzego Ziętka. człowieka który pomimo przynależności do PZPR, cieszył się wśród Ślązaków szacunkiem, uznaniem i wdzięcznością. Dbał o region i jego mieszkańców. Nawet w tym systemie bywały wyjątki.
 |
| pocztówka pamięta jeszcze czasy PRL-u |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz