Pojana Mikuli to mała wieś w północnej Rumunii, w okręgu Suczawa. To teren południowej Bukowiny (zwanej również Bukowiną Rumuńską). Tym co wyróżnia tę mającą niecały tysiąc mieszkańców wieś jest fakt, iż połowa z nich to Polacy. Pierwsi Polacy zostali osiedleni na tym terenie w 1838 roku. W 1911 roku powstał we wsi Dom Polski, placówka ucząca polskości. Drugą część społeczności wioski stanowili Niemcy. Zostali oni w 1940 roku przeniesieni - między innymi - na teren mojej Żywiecczyzny, gdzie zajmowali gospodarstwa jej mieszkańców, brutalnie wysiedlonych w ramach "Akcji Żywiec". Podczas frontu, w 1944 roku wieś została spalona a Polacy ukryli się u krewnych w innych rejonach Bukowiny. Powrócili jednak w 1945 roku i powoli, w bardzo trudnych warunkach odbudowali domostwa. Ciekawostka: od niedawna wieś ma z powrotem polską ośmioklasową szkołę, natomiast w rumuńskiej części Pojany istnieje szkoła czteroklasowa, a rumuńskie dzieci po jej zakończeniu kontynuują naukę w polskiej szkole. W efekcie wielu rumuńskich mieszkańców wsi zna - lepiej lub gorzej - język polski.
Malutka wieś zagubiona w Bukowinie i tak ciekawa historia :)
malutka (ledwo widoczna) mapa z lokalizacją wioski |
Pocztówka od Julii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz